W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Czcigodna Dziewico Zwycięska, Pani nieba i ziemi, na imię której cieszą się niebiosa i drży piekło, a chwalebna Królowo Różańca św. my oddane Twoje dzieci, zgromadzeni w Twoim Sanktuarium w Pompei (w tym uroczystym dniu), wylewamy uczucia naszego serca i z ufnością synowską przedstawiamy Ci nasze troski.
Z tronu łaskawości, gdzie zasiadasz Królowo, zwróć o Maryjo, Twoje litościwe spojrzenie na nas, na nasze rodziny, na cały świat. Niech wzbudzą w Tobie współczucie zmartwienia i cierpienia, które zaprawiają goryczą nasze życie. Zobacz, o Matko, ile czyha na nas niebezpieczeństw duszy i ciała, jak wiele uciska nas nieszczęść i udręk.
O Matko, wybłagaj dla nas miłosierdzie, u Twego Syna Bożego i pozyskaj Twoją łaskawością serca grzeszników. To są nasi bracia i Twoje dzieci, za które Jezus Chrystusa zapłacił swoją krwią, a którzy zasmucają najczulsze Twoje serce. Okaż się wszystkim, że jesteś Królową pokoju i przebaczenia.
Zdrowaś Maryjo!...
To prawda, że my pierwsi, chociaż jesteśmy Twoimi dziećmi, nie przestajemy przyczyniać się naszymi grzechami do krzyżowania Jezusa i wciąż na nowo przebijamy twoje serce.
Wyznajemy, że zasłużyliśmy na najcięższe kary, lecz wspomnij, że na Golgocie wzięłaś razem z Krwią Przenajświętszą testament umierającego Odkupiciela, który ogłosił Cię Matką, naszą Matką grzeszników.
A więc Ty, jako nasza Matka, jesteś nasza Orędowniczka, nasza nadzieją. A my, jęcząc, wyciągamy do Ciebie błagalnie nasze ręce i wołamy do Ciebie:
O dobra Matko, zlituj się nad nami, nad naszymi duszami, nad naszymi rodzinami, nad naszymi krewnymi, przyjaciółmi, nad naszymi bliskimi zmarłymi, a nade wszystko nad naszymi nieprzyjaciółmi i nad tylu ludźmi, którzy chociaż noszą imię chrześcijan, to jednak wciąż obrażają łaskawe Serce Twojego Syna. Prosimy Cię dzisiaj o miłosierdzie dla zdeprawowanych narodów, o miłosierdzie dla całej Europy, dla całego świata, aby pełen skruchy powrócił do Twojego Serca.
Miłosierdzie dla wszystkich, o Matko Miłosierdzia!
Zdrowaś Maryjo!...
O błogosławiony Różańcu Maryi, słodki łańcuszku, który nas wiążesz z Bogiem w związku miłości, który jednoczysz nas z aniołami. Wieżo zbawienia przeciwko napaściom piekła! Najpewniejszy porcie dla rozbitków, nie opuścimy Cię już nigdy.
Ty będziesz nam umocnieniem w godzinie konania, Tobie poślemy ostatni pocałunek życia, które będzie gasnąć.
Ostatnim słowem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo Różańca św. z Pompei, o Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Pani pocieszycielko strapionych.
Bądź wszędzie błogosławiona dzisiaj i na zawsze na ziemi i w niebie. Amen.
Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia... itd.
|